niedziela, 11 grudnia 2011

No to moge zapomniec...

... o szczuplym wygladzie tego wieczoru. Wlasnie wpierdzielilam Subwaya, foot long, Spicy Italian.
Czuje nadchodzacy powrot uzaleznienia...
I czy wystarczajaca wymowka jest, ze nie jadlam nic od wczorajszej Zakladowej Christmas Dinner, a rano bylam zbyt skacowana, zeby kanapki do roboty zrobic?? Chyba nie :)
Oj tam :P
Back to work.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

 
;