środa, 16 listopada 2011

No wiec tak...

... nie to, ze nic sie nie dzieje. Bo dzieje sie, ze ohoho. I jeszcze troche. Ale jakos sie nie moge do komputra dopchac.
Sprobuje rano. 
Bedzie o cotygodniowej Gwiazdce, wielorybach (no w sumie to jednym) oraz o Fokusie Pokusie (hehe ;)).
Ide konczyc ostatnia butelczyne Wisniowki z PeeLu przywieziona.
Branoc.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

 
;