... ze w przeszlosci sie kochalas w facecie, co na gitarze gral i ze to super, ze ja tez gram. A teraz Ci sie nie podoba???'
Hmmm. No generalnie, to mi sie podoba, ale nie jak sie gra caly czas. Podczas rozmowy ze mna telefonicznej, podczas kazdej rozmowy w czasie weekendu, w trakcie calego weekendu w sumie.
I to nie ma tak, ze siedzi i gra caly kawalek, zebym se mogla z nim pospiewac, nienienie, brzdaka fragmenty pieciu roznych kawalkow na minute. Albo brzdaka kawalek jednego kawalka przez minut dwadziescia.
A teraz Mloda sie uczy grac od niego, i ja na serio popieram ped mlodziezy do nauki, ale czemu, kurwa, musza obydwoje brzdakac siedzac obok mnie?
Takze ja wlasnie siedze, piszac te slowa, ze sluchawkami w uszach i probuje ich zagluszyc dzwiekami Duck Sauce 'Barbara Streisand'. Hehe.
I prosze nie radzic w komentarzu, zebym wyszla do innego pokoju, jedynym innym pokojem, ktory posiadamy, jest sypialnia, w ktorej pizdziawsko zimno na razie, bo ognia nie rozpalilismy.
Ale.
Ale juz od jutra.
Juz od jutra bedzie cisza i spokoj.
Buhahahaha!
Ekhem...
Tzn tesknic bede ogromnie!
;)
Mielismy w ten weekend kupowac drugie auto, nie wyszlo. Byly inne wydatki.
Chop na razie jeszcze nie podjal decyzji, czy do Londka jedzie dzis na motorze, czy jak zwykle rano, autem. Wiec ja dalej nie wiem czy w nadchodzacym tygodniu nadal dylam na autobus, czy sie woze.
Na razie, z rzeczy waznych, mam naprawiony generator i wode biezaca z kranu. Coz za luksus! ;)
Mam tez 'The pillars of the Earth' Kena Folletta. 1075 stron, a ja po tygodniu jestem dopiero na 160tej, wstyd mi! ;)
Musze sie pospieszyc z czytaniem, bo w kolejce juz grzecznie czekaja czesc druga i trzecia trylogii Stiega Larssona, Millenium. Nie wiem, moze tak zafundowac sobie kolejny tydzien na chorobowym? ;)
(tfu!, zeby nie zapeszyc)
Skąd wziąć pokój dziecięcy?
5 lat temu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz